Bez seksu można żyć. Białe małżeństwo to najogólniej mówiąc związek małżeński, w którym nie dochodzi do współżycia seksualnego. Jeśli jest to decyzja dwóch osób trudno mówić o spięciach czy kłótniach, trudniej w przypadku, gdy jedna ze stron tego nie rozumie, nie akceptuje lub wręcz odrzuca. W historii chyba
Autor Wiadomość Moderator Dołączył(a): Pt sty 04, 2008 22:22Posty: 5619 Re: Małżeństwo a kan. 1084 jesienna napisał(a):Co do pokory to przyjęcie zapisów KKK nie ma z nią nic absolutnie słowa "pokora" w potocznym znaczeniu (jako uległość).Nie imputuj mi jak myślałem, bo ja myślałem tak:jesienna napisał(a):Pokora w znaczeniu chrześcikańskim polega na uzniu w sercu i potwierdza życiową postawą,że Bóg jest źródłem wszystkiego co dobre, że każde dobro pochodzi od Boga- i nie jest w żaden sposób moją zaslugą _________________Η αληθεια ελευθερωσει υμας... Veritas liberabit vos... Prawda was wyzwoli... (J 8, 32b) Wt lut 26, 2013 14:37 Inka_1 Dołączył(a): N gru 23, 2012 18:52Posty: 278 Re: Małżeństwo a kan. 1084 Cytuj:Nie może być mowy o żadnym egoiźmie osoby niezdolnej do współzyciawobec drugiej strony - obraźliwe wręcz dla niejbyłoby założenie, że nie wie co robi i na co się decyzduje, Gdy tego nie ukrywa to tak, już o tym do pełniejszej miłości tylko co to znaczy do pełniejszej miłości? że taka miłość jest bez seksu? ja rozumiem że trzeba sie umiec powstrzymać, w małżeństwie też ktoś może nagle stać sie niezdolny do współżycia, ale nie róbmy też z seksu czegoś gorszego bo on też może i powinien być czyms pieknym. Może nie o to ci chodziło ale odniosłam takie subiektywne wrażenie, że miłość bez seksu jest czymś może sie gdy nagle ktoś stanie sie oziębły to uważam że powinien się troszke postarać aby coś z tym zrobic. Bo to nie jest do końca w porządku powiedzieć :dla mnie seks może nie istnieć a ty jak mnie kochasz to powinieneś/powinnaś to róbmy z mężczyzn osób dla ktorychzapanowanie nad popędem przekracza ich możliwości. Nie chodziło mi o popęd a o to że mężczyzna inaczej przeżywa orgazm, a inaczej sam siebie - więc jeżeli wybiera życie z osobą niezdolną do współżyciajJest takie powiedzenie: tyle wiemy o sobie na ile nas jest przed małżeństwem gdy zachowuje się czystość przedmałżeńską(no chyba że ktos nie zachowuje) a inaczej jest codziennie zasypiac koło tej osoby i radzić sobie z tym ze nie będzie współżycia w ogóle. Oczywiście w małżeństwie też może sie tak stać ale to sa wypadki losowe, a tutaj decydujesz z góry. Nie mówię ze KK tu ma 100% racji że na pewno nie powinni sie pobierać i że takie małżeństwo nie przetrwa ale na pewno będzie miało trudniej. Jestem w stanie choć troche zrozumiec te przepisy KK. Wt lut 26, 2013 14:54 BlueDraco Dołączył(a): Śr lut 24, 2010 15:30Posty: 295 Re: Małżeństwo a kan. 1084 Przy okazji ciekawostka: słyszałem o małżeństwie mężczyzny niezdolnego do współżycia (inwalida wojenny), zawartym za dyspensą papieską, z ust księdza, który sprawę "załatwiał". W Afryce. Wt lut 26, 2013 14:57 jesienna Dołączył(a): N sie 28, 2011 11:55Posty: 2016 Re: Małżeństwo a kan. 1084 Inka_1 napisał(a):Cytuj:Nie może być mowy o żadnym egoiźmie osoby niezdolnej do współzyciawobec drugiej strony - obraźliwe wręcz dla niejbyłoby założenie, że nie wie co robi i na co się decyzduje, Gdy tego nie ukrywa to tak, już o tym do pełniejszej miłości tylko co to znaczy do pełniejszej miłości? że taka miłość jest bez seksu? ja rozumiem że trzeba sie umiec powstrzymać, w małżeństwie też ktoś może nagle stać sie niezdolny do współżycia, ale nie róbmy też z seksu czegoś gorszego bo on też może być czyms pieknym. Może nie o to ci chodziło ale odniosłam takie subiektywne wrażenie, że miłość bez seksu jest czymś może sie gdy nagle ktoś stanie sie oziębły to uważam że powinien się troszke postarać aby coś z tym zrobic. Bo to nie jest do końca w porządku powiedzieć :dla mnie seks może nie istnieć a ty jak mnie kochasz to powinieneś/powinnaś to róbmy z mężczyzn osób dla ktorychzapanowanie nad popędem przekracza ich możliwości. Nie chodziło mi o popęd a o to że mężczyzna inaczej przeżywa orgazm, a inaczej sam siebie - więc jeżeli wybiera życie z osobą niezdolną do współżyciajJest takie powiedzenie: tyle wiemy o sobie na ile nas jest przed małżeństwem gdy zachowuje się czystość przedmałżeńską(no chyba że ktos nie zachowuje) a inaczej jest codziennie zasypiac koło tej osoby i radzić sobie z tym ze nie będzie współżycia w ogóle. Oczywiście w małżeństwie też może sie tak stać ale to sa wypadki losowe, a tutaj decydujesz z góry. Nie mówię ze KK tu ma 100% racji że na pewno nie powinni sie pobierać i że takie małżeństwo nie przetrwa ale na pewno będzie miało trudniej. Jestem w stanie choć troche zrozumiec te przepisy zrozumiałaś moich intencji - nie pisałam o konkretnym przypadku(braku seksu w małżeństwie)i nie ten nazywałam dojrzalszą miłością, pisałam ogólnie- że zawsze mi się zdawalo, że wzrasanie chrześcijanina wiąże się z takimi rzeczami(od umniejszania roli seksu jestem bardzo, bardzo daleko....i uważam, że malżeństwo bez seksu jest o coś uboższe)a tu okazuje się, że ważniejsze jest posłuszeństwojakimś zapisom w prawie kanonicznym, których związku z dobrem człowieka trudno się dopatrzeć(poza "uświęcaniem się" poprzez posłuszeństwo Kościołowi)przypominam, że piszemy o sytuacji związanejz trwałą niezdolnością do odbycia stosunku (zobacz na początek wątku)a nie ozięblością (temu mozna w większym lub mniejszym stopniu zaradzić,jeżeli to jest problemem w małżeństwie)malżeństwo bez seksu będzie miało trudniej?pewnie tak - ale czy Kościól jest od uniemozliwiania ludziompodejmowania trudnych wyzwań jeżeli robią to dobrowolniew imię miłości?ten przepis ma na celuuchrononienie ludzi przed trudnościami??? _________________informuję, że nieużywanie dużych liter przeze mnie nie wynika absolutnie z braku szacunku dla kogokolwiekale jest przede wszystkim spowodowane szybkoscią z jaką piszę (oraz czasem pewnymi problemami z klawiaturą), proszę o wyrozumiałość. Ostatnio edytowano Wt lut 26, 2013 15:25 przez jesienna, łącznie edytowano 2 razy Wt lut 26, 2013 15:10 jesienna Dołączył(a): N sie 28, 2011 11:55Posty: 2016 Re: Małżeństwo a kan. 1084 Inka_1 napisał(a):Kozioł zauważ że potem napisałam :Cytuj:Z tym że niemożność współżycia np po wypadku już w małżeństwie też jest mozliwa i wtedy małżeństwo jest przecież wazne i ich miłość nie jest tylko przyjacielska tylko nadal małżeńska. A z tym wcześniejszym to chodziło mi o ustalenie na początku małżeństwa że współzycia w ogóle nie będzie, to może zależy jeszcze z jakiego powodu, np aseksualni wydaje mi sie ze będą żyli jak brat z siostrą wiec po co mają razem mieszkać, mogą się często widywać. Ale nie jestem aseksualna wiec nie wiem do konca co oni czują. Dlatego trudno mi ocenić czy KK ma rację czy troche go ludzie mieszkają razem tylko po to, żeby uprawiać seks??żartujesz chyba!kochający się ludzie mieszkają razem by być blisko drugiej osobyrano móc się do niej uśmiechać, cieszyć się jej obecnością,troszczyć się o nią na codzień,(nawet taki drobny gest jak zrobienie herbaty jest wyrazem miłości!)i doświadczać troski i obecności drugiej osoby, dzielić życie, uczesniczyć w radościach i smutkachJak to sobie wyobrażasz bez mieszkania razem??a nie tylko po to, żeby móc bez przeszkóduprawiać seks! _________________informuję, że nieużywanie dużych liter przeze mnie nie wynika absolutnie z braku szacunku dla kogokolwiekale jest przede wszystkim spowodowane szybkoscią z jaką piszę (oraz czasem pewnymi problemami z klawiaturą), proszę o wyrozumiałość. Wt lut 26, 2013 15:18 Inka_1 Dołączył(a): N gru 23, 2012 18:52Posty: 278 Re: Małżeństwo a kan. 1084 Cytuj:czy ludzie mieszkają razem tylko po to, żeby uprawiać seks??Jesienna spokojnie . Ależ oczywiście że nie tylko, ale ten wątek jest o braku sfery seksualnej. Także odniosłam się do tego, chodziło o to, że to co nam sie wydaje przed ślubem może okazać sie trudniejsze niż myśleliśmy po ślubie. I przykład: inaczej jest zachowywać wstrzemięźliwość seksualną jak się ze sobą nie mieszka i zachowuje się czystość przedmałżeńską a inaczej w gdy trzeba zachować wstrzemięźliwość w małżeństwie. Tylko o to mi chodziło w mojej wypowiedzi. Wt lut 26, 2013 18:48 Wyświetl posty nie starsze niż: Sortuj wg Nie możesz rozpoczynać nowych wątkówNie możesz odpowiadać w wątkachNie możesz edytować swoich postówNie możesz usuwać swoich postówNie możesz dodawać załączników
Sprecyzuję. W mojej warstwie społecznej: rodzina techniczna inteligencja pracująca, a u mnie najpierw warstwa uczniów liceum, potem studentów politechniki, a potem, jak określali komuniści: ,,inteligencji pracującej". Moi znajomi w większości są podobnego pokroju. Jest ich w porywach kilkuset, a na przestrzeni lat trochę więcej.
Kochani forumowicze! Poszukuję osób, które mają problem z brakiem seksu w związku lub które świadomie zdecydowały się na życie w takim białym związku. Zbieram materiały do artykułu w tym temacie. Jest Was tutaj tysiące, może ktoś zdecyduje się wypowiedzieć anonimowo? Podzielić się swoimi doświadczeniami? Liczę na odzew! Pozdrawiam Klaudia KAŻDY TEMATNasze związkiBrak seksu w małżeństwie- artykuł Angina u dwulatka Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –... Czytaj dalej → Skubanie paznokci – Co robić, gdy dziecko skubie paznokcie? Może wy macie jakieś pomysły, Zuzanka od jakiegoś czasu namiętnie skubie paznokcie, kiedyś walczyłam z brudem za nimi i obcinaniem ich, a teraz boję się że niedługo zaczną jej wrastać,... Czytaj dalej → Mozarella w ciąży Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji. Czytaj dalej → Czy leczyć hemoroidy przed porodem? Po pierwszej ciąży, a bardziej porodzie pojawiły się u mnie hemoroidy, które się po jakimś czasie wchłonęły. Niestety teraz pojawiły się znowu. Jestem w 6 miesiącu ciąży i nie wiem,... Czytaj dalej → Ile kosztuje żłobek? Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko... Czytaj dalej → Pytanie do stosujących zastrzyki CLEXANE w ciąży Dziewczyny mam pytanie wynikające z niepokoju o clexane w ciąży. Biorąc od początku ciąży zastrzyki Clexane w brzuch od razu zapowiedziano mi, że będą oprócz bolesności, wylewy podskórne, sińce, zrosty... Czytaj dalej → Mam synka w wieku 16 m-cy. Budzi się w nocy o stałej porze i nie może zasnąć. Mój syn budzi się zawsze o 2 lub 3 w nocy i mimo podania butelki z piciem i wzięcia do łóżka zasypia dopiero po ok. 2 godzinach. Wcześniej dostawał w... Czytaj dalej → Dziewczyny po cc – dreny Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała... Czytaj dalej → Meskie imie miedzynarodowe. Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to... Czytaj dalej → Czy to możliwe, że w 15 tygodniu ciąży?? Dziewczyny!!! Sama nie wiem co mam o tym myśleć. Wczoraj wieczór przed kąpielą zauważyłam przezroczystą kropelkę na piersi, ale niezbyt się nią przejełam. Po kapieli lekko ucisnęłam tą pierś i... Czytaj dalej → Jaką maść na suche miejsca od skazy białkowej? Dziewczyny, których dzieci mają skazę białkową, może polecicie jakąś skuteczną maść bez recepty na suche placki, które pojawiają się na skórze dziecka od skazy białkowej? Czym skutecznie to można zlikwidować? Czytaj dalej → Śpi albo płacze – normalne? Juz sama nie wiem co mam myśleć. Mój synek ma dokładnie 5 tygodni. A mój problem jest taki, że jak mały nie śpi, to płacze. Nie mogę nawiązać z nim... Czytaj dalej → Wielotorbielowatość nerek W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać... Czytaj dalej → Ruchome kolano Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche... Czytaj dalej →
Parom, które świadomie rezygnują ze współżycia, najczęściej wystarczają pieszczoty, bliski kontakt z partnerem, długie rozmowy, wspólne spędzanie czasu, czyli tzw. porozumienie dusz. Wszystko to sprawia, że nawet w „białym małżeństwie” obecna jest intymność, a więź między kobietą i mężczyzną jest silna.
Dołącz do Forum Kobiet To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ... Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!! Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź Posty [ 15 ] 1 2013-01-19 22:26:03 bardzosmutna123 Zaglądam tu coraz częściej Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-01-19 Posty: 17 Wiek: 25 Temat: Czuje się nieatrakcyjna-brak seksu w małżeństwie :(Jestem atrakcyjna dziewczyna,pracowalam nawet do niedawna jako fotomodelka. Jeszcze 2lata temu bylam demonem sexu,kochalam patrzec na siebie i stroic wyjsciu za maz kiedy pojawily sie problemy,moj mezczyzna nie traktuje mnie jak kobiety,nie uprawiamy tez prawie wcale seksu (srednio raz na miesiac),bo on ma duzo stresow,poza tym chyba juz sie mna znudzil nie sadzilam ze kiedykolwiek to mnie spotka ale czuje sie obrzydliwie sama ze soba,jedyna rzecza ktora poprawia mi humor jest sport,dawna endorfin 4-5x w czuje sie tak brzydka i gruba (przytylam po leczeniu hormonalnym 5kg) ze nie moge na siebie patrzec. Maz nie mowi mi komplementow,chyba ze je wymusze . Skad mam brac radosc zycia?mam 174cm wzrostu ,waga 60kg pracuje nad soba,...ale z drugiej strony jak schudne bardziej to bede miala zbyt chuda twarz,poza tym poczucie piekna to nie tylko kilogramy co robic ..... 2 Odpowiedź przez marta229 2013-01-19 22:58:23 Ostatnio edytowany przez marta229 (2013-01-19 22:59:24) marta229 Powoli się zadomawiam Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-01-06 Posty: 50 Odp: Czuje się nieatrakcyjna-brak seksu w małżeństwie :(To straszne, kiedy atrakcyjne kobiety, bo mniemam, że nadal taką jesteś, tak strasznie nie wierzą w siebie. Jeśli Ci to pomoże to powiem, że ja również podobam się chłopakom, facetom, słynę z naturalności, kiedyś bardzo siebie lubiłam, ale mój mężczyzna chyba przywyknął do tego, że jestem jego kobietą i niestety od czasu bycia z nim, często mam problem wewnętrzny, czuję się nieatrakcyjna w stosunku do innych kobiet, bądź przeciętna. Czasem zastanawiam się, dlaczego tyle ludzi poprzez związki nabiera pewności siebie, a ja ją straciłam. Ucieczką od tego jest dla mnie codzienne trenowanie i pracowanie nad sobą i swoim ciałem. Może poczujesz się piękniejsza i pewniejsza siebie, gdy zaczniesz wychodzić ze znajomymi, spotykać się z innymi przyjaciółmi, wychodzić wieczorami pięknie ubrana bez twojego męża, może wtedy zabraknie mu twojej obecności i patrząc na to z boku otworzą mu się oczy 3 Odpowiedź przez bardzosmutna123 2013-01-19 23:10:19 bardzosmutna123 Zaglądam tu coraz częściej Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-01-19 Posty: 17 Wiek: 25 Odp: Czuje się nieatrakcyjna-brak seksu w małżeństwie :(Ja rowniez jestem w miare naturalna,ale ostatnio staram sie "podrasowac"mocniejszym makijazem, szpilkami nawet zima;) chciala bym zeby maz dostrzegl to ze inni faceci na mnie patrza,ale on jakby w ogole tego nie zauwazal i to od slubu a minal dopiero rok i tam od razu widze jak jakas babka na niego zerknie. Masz racje musze zaczac wiecej wychodzic z ludzmi,do ludzi, troche bardziej zajac sie soba nie myslac o tym ze zwiazek teraz mnie nie Twoj facet dba o siebie?bo mowisz ze tez tracisz poczucie atrakcyjnosci w swoim zwiazku... ja Ci powiem ze na poczatku maz dbal o siebie,uprawial sport teraz sie zapuscil strasznie :(i tez czuje ze jemu sie nie chce starac dla mnie! Mysle ze gdyby panowie bardziej sie dla nas starali to by to inaczej wygladalo. 4 Odpowiedź przez terrora 2013-01-19 23:15:49 terrora Słodka Czarodziejka Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-09-27 Posty: 153 Wiek: 24 Odp: Czuje się nieatrakcyjna-brak seksu w małżeństwie :(A może to Ty za bardzo się starasz? Może on przyzwyczail się do tego, że nic nie będzie robil, a Ty i tak będziesz przy nim. Będziesz mu sprzątać, gotować itp. Albo też stwierdził, że jestes juz jego żoną i moze przestać się starac o Ciebie. Pokaż mu, że się myli 5 Odpowiedź przez bardzosmutna123 2013-01-19 23:19:32 bardzosmutna123 Zaglądam tu coraz częściej Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-01-19 Posty: 17 Wiek: 25 Odp: Czuje się nieatrakcyjna-brak seksu w małżeństwie :(aa! to tez na pewno! zawsze sobie obiecuje ze "ja mu pokaze"-nie zrobie raz czy drugi obiadu,zostawie balagan w kuchni,wyjde sama na miasto ze znajomymi ot tak... ale potem wymiekam bo..jednak go kocham mimo ze jestem nieszczesliwa i czuje sie odtracona 6 Odpowiedź przez marta229 2013-01-19 23:20:30 Ostatnio edytowany przez marta229 (2013-01-19 23:26:03) marta229 Powoli się zadomawiam Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-01-06 Posty: 50 Odp: Czuje się nieatrakcyjna-brak seksu w małżeństwie :( Mój facet jest sportowcem i niestety muszę godzić się z tym, że inne kobiety ślinią się na jego widok. Nawet nie schlebia mi, że jestem jego pierwszą kobietą i wybrał mnie, to właśnie doprowadziło mnie do jeśli mówicie o tym "pokaż mu, że nie jesteś na zawołanie", to podobnie jest u mnie, nie potrafię go olać, przedłożyć inne rzeczy nad niego, zawsze jestem w stanie rzucić wszystko i pomóc jemu... 7 Odpowiedź przez bardzosmutna123 2013-01-19 23:26:29 bardzosmutna123 Zaglądam tu coraz częściej Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-01-19 Posty: 17 Wiek: 25 Odp: Czuje się nieatrakcyjna-brak seksu w małżeństwie :(o matko,no to masz odwrotna sytuacje,mysle ze wiele innych kobiet w tej sytuacji czulo by sie dowartosciowane ze wlasnie taki facet chce byc z nia!!!moj po slubie zapuscil brzuch i przestal chodzic na treningi. Kiedy czesto uprawialismy seks,kiedy on byl dla mnie mily i usmiechal sie (ma piekny bialy usmiech),nie przeszkadzalo mi ze jest mojego wzrostu i nie jest super przystojny. Teraz,kiedy praktycznie mnie nie dotyka i bywa przykry, coraz czesciej patrze z obrzydzeniem na jego cialo 8 Odpowiedź przez marta229 2013-01-19 23:31:22 marta229 Powoli się zadomawiam Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-01-06 Posty: 50 Odp: Czuje się nieatrakcyjna-brak seksu w małżeństwie :(Jesteście młodym małżeństwem, musicie wprowadzić radykalne zmiany, zanim się wypalicie i nie będzie to dla was obojga nic dobrego. Rozmowy nie zawsze pomagają, zwykle jest tak, że kiedy kobieta im nawrzuca - ale będzie to uzasadnione - to jest im przykro i obiecują poprawę. Może zacznijcie robić więcej rzeczy razem?! A co do seksu, nie wiem kto był kiedyś inicjatorem, może powinnaś spróbować zachęcać go do tego, (być czasem zbereźna, jeśli leży to w twojej naturze ), pokazać, że jesteś kobietą pełną seksapilu! Co do mojego przypadku, hm, nie wiem co powiedzieć. To fajne mieć zdolnego, przystojnego i bardzo lojalnego mężczyznę, ale bycie z kimś takim nie jest bajką. Ciągłe wyjazdy i mimo że ufasz to załamujesz się zostajac sama, nie wiedząc jak spędza czas, główkując czy takiego związku szukałam... Dzisiaj spędzam samotny wieczór, oczy mam zalane łzami i jak widać wypłakuję się innym kobietkom. 9 Odpowiedź przez terrora 2013-01-19 23:34:03 terrora Słodka Czarodziejka Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-09-27 Posty: 153 Wiek: 24 Odp: Czuje się nieatrakcyjna-brak seksu w małżeństwie :( Smutne jest to, ze facet jak zdobędzie kobietę, to przestaje się starać. Widzę to na codzien, bo mieszkam z taką parą podobną do was. Tylko oni nie sa małżeństwem. Chlopak calymi dniami siedzi przed laptopem, dziewczyna gotuje, sprzata, pierze. Jak on rzuci butelke po piwie na podloge, to ona posprzata. Ona czasem mowi mu, ze jej sie nudzi (chce zeby chlopak sie nią zainteresowal). Musi mu zwracac uwage na to, zeby jej w czys pomogl. Najczesciej pomocy sie nie moze doprosic. Gdyby nie to, ze ta dziewczyna jest bardzo chamska w stosunku do mnie, to bym jej nawet współczuła. Bo widać, jak się tyle, na pewno musisz od niego czegoś wymagać. Niech zobaczy, że nie ma Cię za darmo. Może wtedy Cię doceni. Bo teraz robisz dużo dla niego, a on tego jakby nie zauważa. 10 Odpowiedź przez bardzosmutna123 2013-01-19 23:34:28 bardzosmutna123 Zaglądam tu coraz częściej Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-01-19 Posty: 17 Wiek: 25 Odp: Czuje się nieatrakcyjna-brak seksu w małżeństwie :(Jestem mega zbereznica,a w sumie bylam..na niego zachecanie,sugerowanie seksu,bielizna te rzeczy dzialaja teraz odwrotnie,mowi ze nie ma ochoty,nie raz mnie juz odtracil. to jest to na pewno zlozony wieczory na pewno musza byc smutne ja tez w pewnym sensie jestem samotna kazdego wieczora,moge sobie wiec wyobrazic co czujesz 11 Odpowiedź przez bardzosmutna123 2013-01-19 23:37:18 bardzosmutna123 Zaglądam tu coraz częściej Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-01-19 Posty: 17 Wiek: 25 Odp: Czuje się nieatrakcyjna-brak seksu w małżeństwie :(Terrora,dziekuje za te slowa!!!to co opisalas to obraz mojego zycia teraz nie moge tak dalej,musze byc twarda i konsekwentna,nie moge tak sie wypalac kazdego dnia, postaram sie wdrozyc nowy plan zeby przejrzal na oczy..byc moze przekonam sie ze mu juz nie zalezy,ale trudno... 12 Odpowiedź przez terrora 2013-01-19 23:52:40 terrora Słodka Czarodziejka Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-09-27 Posty: 153 Wiek: 24 Odp: Czuje się nieatrakcyjna-brak seksu w małżeństwie :( A rozmawiałaś z nim o wszystkim, co Cię boli i czego od niego oczekujesz? Powiedz mu, jaka jesteś nieszczęśliwa, że chcialabys sie czuc kochana. Określ jasno sytuację. Niech wie, że teraz jego kolej na działanie. Że Ty zrobilas co moglas, a teraz czas na niego. Tylko nic na nim nie wymuszaj, bo będziesz czuła się jeszcze gorzej, jak będziesz wiedzieć, ze stara sie z przymusu. Trzymam za Ciebie kciuki! 13 Odpowiedź przez bardzosmutna123 2013-01-19 23:55:08 bardzosmutna123 Zaglądam tu coraz częściej Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-01-19 Posty: 17 Wiek: 25 Odp: Czuje się nieatrakcyjna-brak seksu w małżeństwie :(rozmawialismy 100razy o tym...tzn ja mowilam, wiele razy na spokojnie,przy stole przy herbacie, wiele razy juz z placzem z bezsilnoscia,ale on tylko przewraca oczami i mowi ze nie wie co mi powiedziec, nie chce mu sie ze mna gadac... dziekuje za kciuki przydadza sie :*!!! 14 Odpowiedź przez terrora 2013-01-20 00:00:36 terrora Słodka Czarodziejka Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-09-27 Posty: 153 Wiek: 24 Odp: Czuje się nieatrakcyjna-brak seksu w małżeństwie :(Widocznie dla niego wszystk ojest ok, pewnie taki ma obraz małżeństwa. Może zajmij się sobą, przyjaciólmi, nie bądź na każde jego zawolanie. Może zatęskni za Tobą i doceni Twoją obecność. 15 Odpowiedź przez kallipoleos4 2013-01-20 18:11:10 kallipoleos4 Niewinne początki Nieaktywny Zawód: human resources Zarejestrowany: 2013-01-20 Posty: 1 Wiek: 25 Odp: Czuje się nieatrakcyjna-brak seksu w małżeństwie :(Dziewczyny, tak czytam co tu piszecie i jestem w szoku poniewaz przechodze przez doslownie identyczna sytuacje.. Jestem mloda, atrakcyjna i nigdy nie mialam problemu ze znalezieniem faceta. Z moim mezem jestem od 3 lat, chociaz slub wzielismy dopiero rok temu. Przed slubem mielismy seks codziennie, on zawsze mial na to ochote, pisal mi seksowne smsy, byl bardzo namietny w lozku, jednym slowem- cudo. Oprocz tego czulam sie przy nim super spelniona, zawsze spedzalismy razem czas, wychodzilismy do kina, teatru, znajomych, na imprezy.. Od czasu slubu wciaz sie klocimy, ja wciaz watpie w swoja atrakcyjnosc jako, ze jemu chce sie seksu raz na 2-3 tg. Probowalam juz wszystkiego- sexy bielizna, uwodzenie, sexy klimat, sexy slowka.. nic. Kiedy pisze mu smsa o zabarwieniu lekko erotycznym, on nawet nie odpisuje. Zawsze znajduje jakas wymowke na to dlaczego mu sie nie chce- bo jest zmeczony po silowni, bo musi rano wstac, a rano sie spieszy, bo wlasnie wzial prysznic albo dlatego, ze nie wzial prysznica.. A kiedy juz mamy seks, jest to identyczny 10 minutowy numerek, te same pozycje, te same zachowanie, raz po raz.. Probowalam z nim o tym spokojnie rozmawiac, plakalam, wrzeszczalam, obrazalam sie, odchodzilam i nic. On mi mowi, ze mnie bardzo kocha (w co nie watpie) i, z to po prostu taki okres w jego zyciu, bo jest zestresowany itd.. Ale to juz trwa ponad rok.. Zaczelam wiec podswiadomie flirtowac z facetami ktorych spotykam zeby tylko utwierdzic sie w przekonaniu, ze nadal jestem atrakcyjna dla plci przeciwnej i kazdy inny facet mnie pozada, kazdy patrzy na mnie namietnie i mowi mi jakim to maz maz jest szczesciarzem.. To jest straszne!!! (( Posty [ 15 ] Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź Zobacz popularne tematy : Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności © 2007-2021
Forum; Szukaj w Wszędzie; Tematy; To forum; Ten temat; Samotność w małżeństwie. Przez Gość Mężatka 31, Maj 11, 2012 w Dyskusja ogólna. Polecane posty. Gość Mężatka 31
Witam. Od 4 lat walczę z problemem mojego męż niestety sama bo on nic nie robi żeby było dobrze. Jesteśmy młodym małżeństwem mój mąż ma 32lata i wogóle nie myśli ani nie chce słyszec nic na temat seksu regularnie unika kontaktów fizycznych. Kiedyś jeszcze rozmawialiśmy na te tematy a teraz stało się to tematem tabu. Na pytanie dlaczego tak się dzieje odp. mi ze po prostu nie myśli o seksie czy to możliwe? martwię się próbowałam już wszystkich metod ale on nie chce dać sobie pomoc MĘŻCZYZNA, 32 LAT ponad rok temu Pedofilia Dzień dobry! Są różne przyczyny braku seksu w małżeństwie. Jedną z nich jest niskie libido. Brak ochoty na seks ze strony męża może wynikać np. z depresji, zaburzeń hormonalnych czy innych problemów o charakterze zdrowotnym. Może też mieć charakter emocjonalny, psychiczny, np. wiązać się z przebytą traumą, nabytą niechęcią do seksu, złymi skojarzeniami z seksualnością, kompleksami, lękami, wspomnieniami z dzieciństwa, atmosferą domu rodzinnego, odebraną edukacją seksualną itp. Przyczyny mogą być partnerskie, tzn. coś takiego dzieje się między Wami dwojgiem, co utrudnia lub uniemożliwia harmonijne współżycie. Jest też możliwe, że mąż ma potrzeby seksualne, ale realizuje je w inny sposób, np. podczas masturbacji, w relacji z innym partnerem, w cyberseksie itp. Trudno odgadywać, nie znając perspektywy męża. Jest jednak również możliwe, że mąż jest osobą w pełni zdrową - zarówno z punktu widzenia medycznego, jak i psychologicznego, - ale o naturalnie niskim libido. Istnieje pogląd, że pewien procent ludzi jest "aseksualnych", tzn. nie odczuwają potrzeb seksualnych i są z tym w pełni szczęśliwi, realizują się w innych dziedzinach życia i jeśli tworzą związek/ małżeństwo, to zakładają, że będzie on "białym związkiem". Z pewnością, dla przyszłości Państwa małżeństwa jest ważne, abyście zdecydowali się Państwo na pomoc terapeutyczną, aby odkryć rzeczywiste przyczyny braku seksu między Wami i zastanowić się, jakie są możliwe rozwiązania i możliwe dalsze drogi. Pozdrawiam! 0 Witam. Być może pomocna byłaby terapia małżeńska. Jeżeli mąż nie będzie chciał się jej podjąć, może Pani sama zgłosić się do psychoterapeuty, aby przeanalizować Państwa relację i to co w tej relacji dzieje się z Panią. Pozdrawiam 0 Dzień dobry. Pomimo tego, co Pani napisała, problem unikania kontaktów seksualnych przez męża nie jest niestety wyłącznie jego problemem, a walka z nim, o której Pani pisze, nie wydaje się też chyba być dobrą strategią. Zwykle tego rodzaju sytuacje są objawem głębszych powodów, dotyczących nie tyle seksu, ile samego związku (jeżeli założymy, że nie ma przyczyn o podłożu biologicznym). Warto się nad tym zastanowić wspólnie z partnerem i rozmawiać, ale nie o samym seksie, lecz o jakości związku. Pozdrawiam. 0 Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych znajdziesz do nich odnośniki: Brak ochoty na seks u 29-letniego męża – odpowiada Mgr Justyna Piątkowska Niechęć do seksu w małżeństwie – odpowiada Mgr Justyna Piątkowska Jak zainteresować sobą męża? – odpowiada Redakcja abcZdrowie Brak zainteresowania żoną w małżeństwie o krótkim stażu – odpowiada Mgr Magdalena Brabec Brak ochoty na seks u męża po 7 latach małżeństwa – odpowiada Mgr Justyna Piątkowska Brak ochoty na seks u 30-latki – odpowiada Mgr Justyna Piątkowska Propozycja męża o seksie z innym – odpowiada Mgr Dorota Szykulska-Paprocka Brak zaangażowania ze strony męża – odpowiada Mgr Elżbieta Grabarczyk Niechęć męża do seksu – odpowiada Mgr Justyna Piątkowska Brak pociągu do seksu u 21-latki – odpowiada Mgr Justyna Piątkowska artykuły
Terapeutka zachęca pary do uświadomienia sobie, co oznacza, że „dwoje staje się jednym ciałem”. Twoje indywidualne potrzeby są bardzo ważne, ale należy pamiętać, że jesteście w małżeństwie razem. Czytaj także: Co chciałybyście wiedzieć na temat seksu w małżeństwie, ale bałyście się zapytać… 2.
napisał/a: carmen83 2008-12-22 11:11 Mam 25 lat mój mąż tyle samo. Nie mamy dzieci. Po ślubie jestesmy 1,5 roku. Przed zaręczynami było świetnie. Kochaliśmy sie zawsze gdy mieliśmy taką możliwość (nie mieszkaliśmy razem). Od zaręczym seksu było coraz mniej. Po ślubie średnio raz na trzy miesiące (zawsze z mojej inicjatywy). Mam już tego dość!!! Nie oszukujmy się - seks jest w małżeństwie bardzo ważny!!!!!!!! Ostatnio nie wytrzymałam i powiedziałam męzowi że dalej tak być nie może. Na to on wykrzyczał mi że jestem egoistką i myśle tylko o sobie i jak mi źle to mogę pisac pozew rozwodowy. Tą noc po tych słowach spędziłam u rodziców. Następnego dnia mąż mnie przeprosił za swoje zachowanie i odbyliśmy długa rozmowę. Mąż twierdzi że bardzo mnie kocha, bardzo go pociągam i podniecam ale mimo to on zwyczajnie nie ma ochoty na seks. Ponoć tez sam się nie zaspakaja. Dałam mu ultimatum: albo wizyta u seksuologa i dalej naprawienie naszego zwiazku albo rozwód. Zobaczymy jak będzie :) Jednak nie liczę na zbyt wiele. Ostatnio zastanawiam sie nad rowodem - póki jeszcze nie mamy dzieci. napisał/a: sorrow 2008-12-22 12:44 Spokojnie... dopiero co obiecałaś mu "na dobre i na złe", a już myślisz o rozwodzie? Seksuolog - OK. Ale ty też go trochę powspieraj... i więcej delikatności. Zrozum... gdyby nie było powodu, to pewnie w waszym wieku miałabyś gwarantowany codzienny seks. Coś musi mu w tym przeszkadzać i pewnie to coś, o czym nie ma pojęcia... dlatego mówi, że po prostu nie ma ochoty. Stres, zmęczenie (psychiczne), ukryta choroba, brak hormonów... wszystko może miec znaczenie. Muszę to dodać... ty, twoje zachowanie, fizyczność też mogą mieć znaczenie. Więc po seksuologu proponowałby wam trochę rozmów na ten temat. Tylko wiesz... tak na spokojnie... jeśli ma coś nieprzyjemnego do powiedzenia tobie, to daj mu się wygadać, zamiast od razu się obrażać. W ten sposób do czegoś dojdziecie razem. napisał/a: ss_stopka_90 2008-12-22 15:56 sorrow napisal(a): jeśli ma coś nieprzyjemnego do powiedzenia tobie, to daj mu się wygadać, zamiast od razu się obrażać. W ten sposób do czegoś dojdziecie razem. Myślę, że zawsze taka szczera rozmowa pomaga więcej niż najlepszy seksuolog. napisał/a: kalina100 2008-12-22 17:40 Wiesz, też miałam taki problem - mąż mówił, że wszystko jest ok tylko czasami on nie ma ochoty, ale nadal kocha szalenie itp itd.......A 1 grudnia wyszło, że mnie po prosty zdradzał ;-( nie mówię, że tak musi być u ciebie, ale pamiętaj najważniejsza jest szczera rozmowa po stokroć rozmowa i zainteresowanie ukochaną osobą, zwykłe pytania jak minął dzień.....tak niewiele!!!! napisał/a: mantra1 2008-12-22 22:36 Warto do psychologa przejść się zawsze. I tutaj ważna uwaga małżeństwo nie jest formą terapii!! Wielu ludzi o tym zapomina. Ze swoich rodzin przynosicie do związku różne problemy, być może też twój małżonek naśladuje jakieś wzorce ze swojej rodziny, nie będąc tego świadomym. Poanalizuj trochę. Ale nie atakuj go, bo widzę że należysz do gwałtownych osób. napisał/a: nolove 2008-12-23 00:06 mam bardzo podobny problem. Moj ukochany zapytany dlaczego nie interesuja juz go zblizenia milczal do tej pory. Po rozmowie i zadaniu kilku konkretnych pytan wydusil z siebie cos w stylu bo mam stresuajca prace. Problem sie nei rozwiazal, o seksuologu slyszec nie chce. U nas to trwa juz 3 lata taki stopniowy zanik pozycia. Nie poddawaj sie tak od razu. Ledow co wzieliscie slub. Sproboj pogadac na spokojnie. Nie uogolniaj, nie czepiaj sie. Przedstaw mu fakty, powiedz co dawal Ci Wasz seks i ze Ci tegho brakuje i sie martwisz. daj mu do zrozumienia, ze chcesz mu pomoc. Ostateczne kroki podejmij dopiero jak nie bedzie chcial wspolpracowac ale zignoruje problem. Trzymam kciuki zeby sie ulozylo! napisał/a: carmen83 2008-12-23 10:57 Niestety naczytałam się wiele na temat rozpadu związku przez brak seksu. Wiadomo...w małżeństwie seks nie jest najważniejszy ale nie jest też mało wazny. Rozmowa nie przyniosła zbytnich efektów. Usłyszałam "jak chcesz to możemy częściej sie kochać - jakoś się zmuszę", ale ja nie chcę aby on się zmuszał :( Nie chce też usłyszeć że jestem egoistką :( napisał/a: mantra1 2008-12-23 12:42 nolove, carmen83, z takimi problemami chodzi się do terapeuty. Jeżeli nie razem to same idźcie. No ludzie, nie ze wszystkimi problemami można sobie poradzić samemu. Problem braku seksu najczęściej nie ma wiele wspólnego z samym seksem (pomijam somatyczne schorzenia), jest reprezentacją tego co się dzieje w środku, w główce. Nie wyciągajcie z faceta na siłę, idźcie do terapeuty. Tymczasowo mogę poradzić; jeżeli to wy zawsze inicjujecie zbliżenia najlepiej by było na faceta nie naciskać przez jakiś miesiąc (totalne zero zawalania swoimi problemami, zbliżeniami zw z seksem...) i zobaczyć co się stanie... napisał/a: carmen83 2008-12-23 13:06 blackmantra napisal(a):nolove, carmen83, Tymczasowo mogę poradzić; jeżeli to wy zawsze inicjujecie zbliżenia najlepiej by było na faceta nie naciskać przez jakiś miesiąc (totalne zero zawalania swoimi problemami, zbliżeniami zw z seksem...) i zobaczyć co się stanie... Nic sie nie stanie. Jak już powiedziałam mój facet nie ma potrzeby seksu (nawet ostatnio jak zaczęłam rozmowę) przyznał sie do tego. Dla niego 3,4,5...itd miesięcy bez seksu to nie jest problem :( A do terapeuty to tak czy inaczej musi iśc, bo ja po prostu mu nie odpuszczę tej wizyty! napisał/a: mateush 2009-01-02 10:35 Mam paroletni staż w małżeństwie. Przez kilka lat unikałem seksu - w zasadzie oszukiwałem, że mi się nie chce. Robiłem sobie sam. Udawałem, że mi na seksie nie zależy i tym chcaiałem wymóc jakąś reakcję ze strony żony. Chciałem się też odegrać. Nie jestem pierwszym z którym żona poszła do łóżka. To mogę zrozumieć. Dobija mnie jedank jej chęć wsponinania tego gościa przede mną, chociaż zapwenia, że to ja jestem jej wybrankiem i ze mną chce spędzić całe życie. Ostatnio dołączyła mojego poprzednika do znajomych na naszej-klasie. Po moich naciskach usunęła go. Kilka lat temu potrafiła w najmniej spodziewanych momentach napomknąć, że tamten był młodszy, mógł więcej razy (aczkolwiek nie chciała sprawdzić ile razy ja mogę) miał wielkiego fiuta (aczkolwiek mój jest w sam raz bo tamten byl za duży i ją bolało). Odechciało mi się seksu z nią ale jakoś musiałem się rozładować - a że ślubowałem wierność pozostała samoobsługa. Carmen, czy może nie naopowiadałaś mężowi coś co trafiło poniżej pasa? Może się spotkał z twoim byłym. To niemożliwe, że mu się nie chce. Nawet jeżeli jemu się niechce to jego wackowi na pewno i tu nie ma się co oszukiwać, jądra produkują ileśtam plemników na dobę z którymi coś trzeba zrobić. Albo cię zdradza (raczej nie bo zdradzający starają się zrekompensować zdradę) albo o coś mu chodzi. Dziewczyny - w imieniu waszych facetów - błagam - nie opowiadajcie im jak było przedtem, niech to oni będą tymi z którymi wam jest najlepiej, okłamujcie ich nawet ale nie podcinajcie skrzydeł (ok tu można się śmiać za górnolotność) pozdrawiam i życzę wielu udanych stosunków napisał/a: ~gość 2009-01-02 13:28 mateush napisal(a):Dziewczyny - w imieniu waszych facetów - błagam - nie opowiadajcie im jak było przedtem, niech to oni będą tymi z którymi wam jest najlepiej, okłamujcie ich nawet ale nie podcinajcie skrzydeł (ok tu można się śmiać za górnolotność) dodam tylko: i vice versa... napisał/a: sorrow 2009-01-02 15:15 mateush, święta prawda... takie wiadomości, to dla wielu mężczyzn po prostu smierć na miejscu. Ten poprzednik (albo poprzednicy) już zawsze pozostaną gdzieś za twoim uchem, na twoich barkach podczas seksu z nią. Nie wiem co kieruje dziewczyną, że mówi coś takiego... może opacznie pojęta uczciwość i prawdomówność... działają tylko na swoją szkodę.
. 755 663 504 458 683 163 492 118
brak seksu w małżeństwie forum